Ranczo u Amadeusza to zwariowana
rodzina mająca zamiłowanie do zwierząt i przyrody, która pokazuje, że obcowanie
z naturą przynosi duże korzyści człowiekowi. Składa się z Andrzeja i Grażyny -
małżeństwa oraz z trojga ich dzieci: Darii, Klaudii i Amadeusza. Wsparcie
zapewniają również dziadkowie – Krystyna i Zdzisław. Mieszkamy w małej wsi
Bielawy położonej kilka kilometrów od Nakła nad Notecią w województwie kujawsko-pomorskim.
Cała nasza historia zaczęła się
od kupna pierwszego psa rasowego Siberian Husky o imieniu „Czika” 19 maja 2001
roku z dobrej hodowli „Excellens Vivarium”. Zawsze marzyliśmy o takim psie,
była to czekoladowa suczka o zadziornym temperamencie, po którą jechaliśmy na
drugi koniec Polski do Jawiszowic koło Oświęcimia. Okazało się, że to był
pierwszy pies w naszym mieście tej rasy. Pierwsze miesiące były trudne, bo są
to psy, które chodzą własnymi drogami. Imponowały nam swoim pierwotnym
charakterem, upartością i niezwykle przypominały swoim wyglądem wilki. Uświadomiło
to nam, że dokonaliśmy trafnego wyboru i właśnie o taką rasę nam chodziło. Na
początku najbardziej nieprzychylny był dziadek Zdzisiu, któremu co chwila
malało pogłowie kur. Czika okazała się wszechstronną suczką, która na wystawach
odnosiła sukcesy, biegała z powodzeniem w zaprzęgu i jeździła z nami na zajęcia
dogoterapii do dzieci. To ona przekonała nas do kupna następnego psa tej rasy.
Po 9 miesiącach Andrzej pojechał po czarno-biała suczkę do Bydgoszczy. Była to
„Smile Princess” (Kaja), która została partnerką Cziki w zaprzęgu. W 2003 roku
założyliśmy hodowlę psów rasowych FCI w Związku Kynologicznym w Bydgoszczy,
która nosiła nazwę Mountain Stream. Pewnego roku Andrzej miał okazję
uczestniczyć – jak na razie – jako widz na zawodach w psich zaprzęgach w Nowym Targu.
Był tak zachwycony taką formą sportu, że w 2003 roku wraz z Jackiem Nowakiem
postanowili założyć Stowarzyszenie Miłośników Psów Zaprzęgowych Sfora
Nakielska, która do dziś funkcjonuje. Celami Stowarzyszenia były: promocja
powiatu nakielskiego na terenie kraju i zagranicy, rozpropagowanie sportu psich
zaprzęgów na terenie powiatu i województwa kujawsko - pomorskiego oraz podejmowanie
inicjatyw prowadzących do integracji człowieka z psem. Psie zaprzęgi stały się
nieodłączną codziennością życia naszej rodziny. Stado psów zaprzęgowych się
powiększało, tak jak nagrody na półce w domu, które Andrzej zdobywał w
przeróżnych zawodach psich zaprzęgów regionalnych, czyli takich które były
organizowane przez okoliczne kluby, w tym przez Sforę Nakielską, a także w
takich, które nosiły rangę ogólnopolską. Początkowo były to tylko psy rasy
Siberian Husky, jednak znając tą rasę i jej łatwowierność i przyjazny stosunek
do ludzi kupiliśmy Akitę Inu do pilnowania naszych siberianów. To była kolejna
rasa, która zdobyła nasze uznanie. Jest to świetny przyjaciel, pies
stróżująco-obronny, wierny, oddany panu i bardzo mądry oraz rozważny. Nasza
hodowla psów w ciągu kilkunastu lat rozwijała się o nowe rasy z grupy szpiców i
psów pierwotnych. Kolejną rasą były Psy Grenlandzkie – była to rzadka rasa psów o
najbardziej zbliżonych zachowaniach do wilków. Wszystkie nasze psy posiadają
rodowody, oprócz Alaskan Husky, które są mieszańcami husky, szybkich psów
myśliwskich, chartów oraz psów stróżujących. Stowarzyszenie Sfora Nakielska
otworzyła przed nami drzwi do rozwijania się i poznawania nowych ludzi poprzez
liczne pokazy psów w szkołach, firmach i na różnych wydarzeniach.

Czika - nasz pierwszy pies

Czika - nasz pierwszy pies
Andrzej wraz z rodzicami mieszkał
na wsi od zawsze. Jak wspomina od kiedy pamięta na podwórku były kurki, kaczki,
indyki, gęsi, w jego pokoju z jednej strony stały 4 akwaria z rybkami, krabami i patyczaki, natomiast z drugiej klatki z ptakami różnego rodzaju były to m. in.
papużki faliste, mewki, zeberki i kanarki. Od małego hodował świnki morskie,
króliki i gołębie. Gospodarstwo domowe pełne zwierząt, a dom okalały pola
okolicznych rolników. Dawało to prawdziwy obraz polskiej wsi. Życie na wsi
dawało ogromne szanse otwarcia się na nowe możliwości. Chcieliśmy przekazać
społeczeństwu nie tylko obcowanie z naturą, które sprawiało nam dużo spokoju i
radości od miastowego zgiełku i pogoni za pieniądzem, ale także chcieliśmy przekazywać
wiedzę ludziom o zwierzętach i to nie tylko gospodarskich.
Narodziny syna Grażyny i Andrzeja
o imieniu Amadeusz w 2011 roku dało impuls do rozpoczęcia nowego rozdziału w
życiu. W 2012 roku otworzono agroturystykę „Ranczo u Amadeusza”. Jest to pierwsze
w powiecie nakielskim mini Zoo. Oferta dzieli się na stacjonarną oraz
wyjazdową. W ofercie Rancza możemy znaleźć również hotel dla psów i azyl dla
ptaków. Zapewniamy stałe atrakcje takie jak:
strzelanie z łuku, przeciąganie liny, bieg na drewnianych nartach, chodzenie na
szczudłach, pieczenie kiełbasek, łowienie ryb. Posiadamy bogatą ofertę dla placówek przedszkolnych, szkolnych, firm oraz osób
prywatnych.
Wiele osób doceniło naszą ciężką pracę i dzięki temu zdobyliśmy liczne nagrody i tytuły:
Złoty Produkt Ekomuzeum Doliny Noteci
Człowiek Roku 2015
Osobowość roku 2016 w kategorii Biznes
Osobowość roku 2019 w kategorii Biznes
Orły rozrywki 2019
Wszystkie nasze nagrody
Oprócz tego uwielbiamy polską twórczość ludową. Należymy do Zespołu Pieśni i Tańca „Krajna” oraz do Stowarzyszenia Krajna. Razem reprezentujemy folklor na ziemiach polskich, a także zagranicznych podczas licznych festiwali.
Zespół Ranczo u Amadeusza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz